Wszyscy pamiętamy zamieszanie wywołane niesławnym rozporządzeniem z 7 stycznia tego roku nakazującym płatnikom obliczanie zaliczek na podatek PIT według dwóch różnych reżimów prawnych; a mianowicie zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym do końca 2021 roku oraz według przepisów znowelizowanych (a więc zawierających już słynną ulgę dla klasy średniej i inne nowości Polskiego Ładu). Obecnie, kiedy już wstępnie wiemy (mamy opublikowany projekt zmian do Polskiego Ładu), że od 1 lipca nastąpi kolejna zmiana w Polskim Ładzie; prawdopodobnie likwidująca ulgę dla klasy średniej i to z mocą wsteczną od początku roku, pojawia się pytanie, jak postępować jako płatnicy do tego czasu.
Owszem, z zapowiedzi medialnych wynika, że nowelizacja wejdzie 1 lipca, ale w owym projekcie cały czas pojawiają się nowe „poprawki”, więc równie dobrze może się okazać, że cześć przepisów będzie obowiązywać rzeczywiście od 1 lipca, część z mocą wsteczną, niektóre od 1 października (jak proponuje KIDD), a część dopiero od 2023 roku. W tej chwili nie wiemy tego na 100 procent, dlatego trzeba działać tak, aby najbliższe miesiące rozliczyć możliwie najmniej problematycznie dla naszych pracowników i dla naszych firm.
Część pracowników złożyła oczywiście oświadczenia o niestosowaniu ulgi dla klasy średniej (niektórzy zrobili to już w grudniu), więc przynajmniej nie musimy się w ich przypadku zastanawiać, co dokładnie stanowiło ich przychód opodatkowany w danym miesiącu dla celów zastosowania owej ulgi. Ale jeśli nie złożyli później oświadczenia o niestosowaniu rozporządzenia z 7 stycznia, to płatnicy i tak musieli wyliczać zaliczkę na PIT według dwóch stanów prawnych i potrącać tę niższą. Poza tym, rozporządzenie pozwalało złożyć to oświadczenie tylko tym pracownikom, którzy nie mieli złożonych u nas PIT-2, a więc nielicznym, czyniąc ten przepis zupełnie martwym.
Jednakże nowelizacja PIT-u, która tak jakby przeniosła na grunt ustawy dochodowej regulacje rozporządzenia, zmieniła te przepis i teraz już każdy pracownik może złożyć takie oświadczenie. Zgodnie bowiem z art. 53a ustawy o PDOF, w przypadku gdy podatnik złożył płatnikowi sporządzony na piśmie wniosek o nieprzedłużanie terminów, o których mowa w art. 31, art. 38 ust. 1, art. 41 ust. 1 i art. 42 ust. 1, przepisów ust. 1-8 nie stosuje się najpóźniej od miesiąca następującego po miesiącu, w którym płatnik otrzymał ten wniosek. Zatem jeżeli nasi pracownicy złożyli nam 2 oświadczenia (o niestosowaniu ulgi dla klasy średniej i o nieprzedłużanie wpłaty zaliczek „na nowych zasadach”, sytuacja wydaje się najbardziej optymalna z punktu widzenia niepewności, co do tego, jakie przepisy i kiedy trzeba będzie stosować. Po prostu obliczamy zaliczkę według obecnie obowiązujących przepisów i czekamy na zakończenie procesu legislacyjnego zmian do Polskiego Ładu.
Autor: Lech Janicki prowadzący kursy i szkolenia podatkowe (cała lista dostępna tutaj).