Od czasu, gdy w 2014 roku Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie świadczeń nieodpłatnych dla pracowników, nastąpiła istotna zmiana podejścia organów podatkowych w wielu kwestiach, które kiedyś były rozstrzygane na niekorzyść pracowników. W słynnym wyroku Trybunał określił zasady, którymi powinni kierować się płatnicy mający wątpliwości, czy należy potrącić podatek dochodowy od świadczeń udostępnianych pracownikom.
Przede wszystkim Trybunał wskazał, że aby można było mówić o przychodzie pracownika, świadczenie które on dostaje powinno spełniać łącznie 3 następujące warunki:
1) zostaną spełnione za zgodą pracownika (skorzystał z nich w pełni dobrowolnie),
2) zostaną spełnione w jego interesie (a nie w interesie pracodawcy) i przyniosło mu korzyść w postaci powiększenia aktywów lub uniknięcia wydatku, który musiałby ponieść,
3) korzyść ta jest wymierna i przypisana indywidualnemu pracownikowi (nie jest dostępna w sposób ogólny dla wszystkich podmiotów).
Jeżeli choćby jeden z warunków nie jest spełniony, nie powstaje przychód po stronie pracownika a płatnik nie musi nic w takiej sytuacji robić. Dzięki temu wyrokowi zniknęło więc opodatkowanie choćby udziału w imprezach integracyjnych. We wszystkich interpretacjach Dyrektor KIS potwierdza ten fakt. Przykładowo w interpretacji z lipca 2019 r. (0112-KDIL3-1.4011.159.2019. 1.IM) wskazał, że „udział w wyjeździe dofinansowanym środkami pochodzącymi z ZFŚS, mający na celu integrację pracowników, nie stanowi dla nich korzyści majątkowej, a tym samym nieodpłatnego świadczenia. W konsekwencji, po stronie pracownika nie powstanie przychód ze stosunku pracy” (Identycznie: w interpretacji indywidualnej z 18 stycznia 2019 r. (0113-KDIPT2-3.4011.571. 2018.3.SJ) i interpretacji indywidualnej z 14 sierpnia 2020 r. (0115-KDIT2-2.4011.278. 2018. 1.MD).
Bez podatku skończy się także oferowanie posiłków pracownikom w godzinach nadliczbowych, gdyż jest to świadczenie tylko w interesie pracodawcy, dzięki któremu pracownicy mogą wydajnie pracować w większym wymiarze godzinnym. W interpretacji z 17 lipca 2019 r. (0115-KDIT2-2.4011.189.2019. 1.ŁS) Dyrektor KIS podkreślił, że „Finansowane przez pracodawcę jedzenie na rzecz osób pracujących w danym dniu w wymiarze nadliczbowym nie stanowią dla nich przychodu z tytułu nieodpłatnego świadczenia i tym samym na pracodawcy nie ciążą obowiązki płatnika w tym zakresie”
W przedstawionym w interpretacji stanie faktycznym spółka świadcząca usługi budowlano-remontowe zatrudnia inspektorów nadzoru budowlanego, którzy m.in. dokonują przeglądów technicznych obiektów. Pracownicy w związku z realizacją zleconych zadań wykonują niekiedy pracę w wymiarze nadliczbowym. W sytuacji, gdy wymiar nadliczbowy przekracza 3 godziny ponad standardowy 8-godzinny dobowy czas pracy, pracodawca zapewnia pracownikom możliwość spożycia ciepłego posiłku, którego koszty są w całości finansowane przez spółkę ze środków obrotowych.
Również oferowanie świadczeń ogólnodostępnych pozostaje bez podatku. Przykładowo w odniesieniu do bufetu pracowniczego Dyrektor KIS wskazał w interpretacji z dnia 17.08.2018 r. ( nr 0112-KDIL3-1.4011.325.2018.1.AMN), że gdy pracodawca nie może ustalić wartości świadczenia otrzymanego przez konkretnego pracownika w związku z korzystaniem przez niego z zakładowego bufetu, pracownik taki nie uzyskuje przychodu, który można by opodatkować.
Podobne rozstrzygnięcia zapadają np. w kwestiach biletów miesięcznych dla pracowników, którzy używają ich do wykonywania obowiązków na terenie miasta. W sprawie z 11 września 2018 r. (sygn. 0113-KDIPT2-3.4011.351.2018.3.KS) pracodawca finansuje pracownikom, którzy wykonują obowiązku służbowe na terenie miasta XY, bilety dziewięćdziesięciodniowe. Bilety te są kodowane na imiennych kartach elektronicznych pracowników. Karty te (wraz z zakodowanymi na nich biletami) są w dyspozycji pracowników w czasie wykonywania obowiązków służbowych, jak również po ich zakończeniu (nie są deponowane u pracodawcy). Pracownik ma możliwość wykorzystania dziewięćdziesięciodniowego biletu komunikacji miejskiej doładowanego przez pracodawcę do celów prywatnych zarówno w dni robocze, jak też w niedziele i święta oraz w czasie urlopu. Pracodawca nie jest w stanie określić, w jakim wymiarze poszczególni pracownicy wykorzystują ten bilet do celów prywatnych. Jak wskazał Dyrektor KIS, wobec powyższego wartości zakupionego przez Wnioskodawcę doładowania kart usługą dziewięćdziesięciodniowego biletu komunikacji miejskiej wykorzystywanego przez pracowników w celu wykonywania pracy nie można uznać za przychód pracowników, o którym mowa w art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Podobnie sytuacja wygląda z prywatnymi rozmowami telefonicznymi z telefonu służbowego. W interpretacji z 10.02.2020 (0112-KDIL2-1.4011.91. 2020.1.DJ) wskazano, że „z uwagi na brak określenia w umowie kosztu za 1 min połączenia, wysłanie SMS lub MMS czy za jednostkę transferu danych w opcji umówionego abonamentu (stała opłata) nie jest możliwe ustalenie (na podstawie bilingu) kosztów wykorzystania telefonu do celów prywatnych. Z kolei podzielenie ryczałtowej kwoty abonamentu przez liczbę wykazanych w bilingu rozmów, SMS, MMS i jednostek transferu danych prowadziłoby do nieuprawnionego różnicowania wartości tego samego świadczenia, bowiem w zależności od tej liczby uzyskana wartość świadczenia byłaby różna, podczas gdy ogólna kwota abonamentu jest taka sama. A zatem, wobec niemożliwości jednoznacznego określenia przychodu przypadającego na konkretnego pracownika z tytułu wykorzystania przez niego telefonu służbowego do celów prywatnych, po stronie takiego pracownika nie powstaje przychód do opodatkowania”.
Autor: Lech Janicki prowadzący kursy i szkolenia podatkowe (cała lista dostępna tutaj).