WPISZ KOD: RU2024, ABY OTRZYMAĆ 20 ZŁ ZNIŻKI!

Co dalej z ulgą IP Boxem w branży IT – czyli 100 pytań do programisty

Co dalej z ulgą IP Boxem w branży IT – czyli 100 pytań do programisty

Korzystanie z IP Box przez podatników z branży IT

Przepisy obu ustaw dochodowych przewidują tzw. ulgę IP Box, czyli w istocie 5 % stawkę podatku dochodowego dla innowacyjnych podatników, którzy wytwarzają prawa własności intelektualnej (np. patenty, programy komputerowe) a następnie na nich zarabiają (np. poprzez licencje). W praktyce jednak z tej regulacji korzystają jedynie samozatrudnieni programiści, tworzące na zlecenie dużych firm oprogramowanie komputerowe. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wydał setki korzystnych interpretacji, co do możliwości skorzystania z tej preferencji. Jednak w ostatnim czasie widać wyraźnie, że w bardzo wielu przypadkach, podatnicy muszą uzupełnić stan faktyczny odpowiadając na dziesiątki, a czasem nawet setki dodatkowych, często zupełnie absurdalnych pytań. Czy jest to związane koniecznością precyzyjnej oceny stanu faktycznego, czy może ma zniechęcić programistów do stosowania 5 % podatku PIT?

Jako jeden z przykładów można przywołać interpretację Dyrektora KIS z 6 kwietnia 2021 r. ( znak 0115-KDIT3.4011.757.2020.3.JG), gdzie pomimo rozbudowanego opisu stanu faktycznego, organ podatkowy wezwał podatnika do odpowiedzi na prawie 40 dodatkowych pytań, na które … podatnik generalnie już wcześniej odpowiedział we wniosku o interpretację. Dodatkowe pytania dotyczyły tego, czy przypadkiem działania programisty nie są rutynowe i powtarzalne, jak wykonują swoje zadania inni samozatrudnieni programiści, z którymi działa w zespole, czy jego praca ma rzeczywiście charakter badawczo-rozwojowy, czy poza pisaniem oprogramowania podatnik robi on coś jeszcze, czy prowadzi specjalną ewidencję IP-Box i kiedy ją założył, jakie przychody będzie osiągał w kolejnych latach (jakby podatnik miał być jasnowidzem bądź wróżbitą), na jakiej podstawie rozwija i ulepsza oprogramowanie komputerowe (5 krotnie podatnik odpowiada, że na podstawie umowy z firmą zlecającą mu te prace), czy paliwo kupuje tylko do swojego samochodu, jakiego typu umowę leasingu zawarł (pytany o to wielokrotnie podatnik przypomina, że żadnego leasingu jeszcze nie ma).

Najlepsze jednak pytania podatnik otrzymuje na koniec. Dyrektor KIS prosi o wskazanie, czym są urządzenia peryferyjne do komputera, a podatnik wymienia je szczegółowo (wskazując, że pod pojęciem wszystkich dodatkowych peryferiów do wymienionego sprzętu wnioskodawca rozumie: kable, drukarkę wielofunkcyjną, skaner, przejściówki/huby usb, pamięć magazynującą dane, zasilacze).

Nie jest to jeszcze koniec utrapień podatnika, bo musi on wykazać bezpośredni związek poszczególnych zakupionych elementów sprzętu komputerowego z wytwarzaniem kwalifikowanych praw własności intelektualnej, otrzymując pytanie do czego służą komputery (pewnie do grania w gry), słuchawki (pewnie słuchania Queen lub Led Zeppelin) bądź kamera internetowa (lepiej nawet nie myśleć).

Uzupełniając stan faktyczny podatnik cierpliwie i szczegółowo wskazuje, że „laptop i komputer stacjonarny – służą fizycznemu wytwarzaniu oprogramowania, telefon – służy testowaniu oprogramowania i do kontaktów z klientem, router – bez dostępu do Internetu nie ma możliwości wytworzenia oprogramowania, kamera internetowa – umożliwia przeprowadzenie video-konferencji w celu analizy wymagań służących do wytwarzania oprogramowania), słuchawki – umożliwiają przeprowadzenie video-konferencji w celu analizy wymagań służących do wytwarzania oprogramowania, monitory – służą fizycznemu wytwarzaniu oprogramowania, peryferia komputerowe (kable, drukarka wielofunkcyjna, skaner, przejściówki/huby usb, pamięć magazynującą dane, zasilacze) – wspomagają sprzęt komputerowy i tym samym wytwarzanie oprogramowania i dokumentacji z nim związanej”.

Przytoczony powyżej przykład nie jest odosobniony, a podatnik nie jest rekordzistą w ilości zadanych mu dodatkowych pytań. Uzyskana przez niego interpretacja jest co prawda korzystna, ale w istocie podatnik sam odpowiada i interpretuje wszystkie przepisy podatkowe i to wielokrotnie, natomiast organ podatkowy potwierdzając stanowisko podatnika w istocie cytuje, wszystko to, co podatnik sam już napisał. W tym przypadku podatnik wykazał się sporą dozą cierpliwości, ale czy każdy zachowa się podobnie, czytając sto dodatkowych pytań, w tym przynajmniej kilka dotyczących wielkiej zagadki, jaką jest niewątpliwie przeznaczenie monitora, myszki i pamięci USB.

Autor: Lech Janicki prowadzący kursy i szkolenia podatkowe (cała lista dostępna tutaj).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *